Rozwijamy zdolności poznawcze i kreatywność u 2-latka

Małe dziecko to mały problem, duże dziecko to duży problem. Słowa te jak mantrę powtarzali nam rodzice. Z czasem sami rozumiemy, jak wiele jest w nich racji i jak bardzo myliliśmy się, kiedy myśleliśmy inaczej. Rozwój naszego dziecka jest dla wielu rodziców priorytetem i chwała im za to. Sprawdźmy, co mogą oni robić ze swoim dzieckiem, aby pozytywnie wpłynęło to na jego rozwój.

Najbardziej istotną rzeczą związaną bezpośrednio z wiekiem dziecka są zabawy w naśladowanie. Choć nam może wydać się to zabawa nudna i mało rozwojowa, tak naprawdę różne typy naśladowania to najważniejsze zabawy kreatywne dla 2-latka, dające mu fundament i pozwalające zrozumieć.

Dlatego też najprościej jest pokazać dziecku różne dźwięki, które człowiek jest w stanie wydać. Próby wydania tych samych dźwięków przez dziecko przysporzą nam wiele radości, natomiast je same uczy, jak bardzo szeroki wachlarz możliwości daje mu jego własne ciało.

Inną zabawą w naśladowanie jest też przymykanie oczu, zasłanianie twarzy, klaskanie czy dotykanie na zmianę różnych części ciała. Może wydać się nam to wręcz głupie, ale jest to najważniejsze dla małego dziecka, aby nauczyło się, jak zbudowane jest jego ciało i by samo się z nim oswoiło.

Zabawy kreatywne dla 2-latka to nie tylko to, co ma on od razu w zanadrzu, czyli rączki i nóżki. To również wszelkie proste zabawki, które polegają na prostych czynnościach. Idealnym przykładem jest tutaj drewniana wieża do układania.

Na rynku znajdziemy wiele takich rozwiązań. Ważne jest, aby klocki nie były zbyt ciężkie i w miarę możliwości, aby posiadały zaokrąglone rogi. Dzięki temu dziecko nie będzie mogło zrobić sobie krzywdy. Taka wieża jest dostępna w większości sklepów z asortymentem dziecięcym. Po prostu pozwólmy dziecku układać jeden klocek na drugim, a jeżeli jeszcze nie daje rady, po prostu sami ułóżmy taką wieżę i dajmy ją dziecku zepsuć, a potem ułóżmy następną. To ważne, aby dać dziecku zarówno zniszczyć taką budowlę, jak i ją wybudować. Mi udało się wspólnie z dzieckiem wybudować 4-piętrową wieżę tylko za pomocą jego małych rączek.

Pozwólmy dziecku się bawić

Małe dzieciaki uwielbiają rozrabiać. Dlatego też stwórzmy dla naszego malucha bezpieczny tor przeszkód. Pozwólmy mu bawić się w nim, a nawet przygotujmy trochę miejsca do spania, dzięki temu, kiedy się wybawimy, będziemy mieli trochę czasu dla siebie samych, aby odpocząć, być może razem z nim.

Pamiętajmy, że dziecko zainteresuje się takim torem tylko w sytuacji, kiedy będzie on odpowiednio gęsty, to musi być prawdziwy gaj. Do zbudowania go najlepiej wykorzystać tekturowe pudełka, poduszki, pościel i oczywiście pluszaki, które mamy w domu.

Podsumowując zabawy kreatywne dla 2-latka, to nie tylko hałasująca elektronika, ale przede wszystkim to, co sami wymyślimy i mu pokażemy. To odgłosy, które będzie on naśladować, to bieganie po małym torze przeszkód, który sami mu skonstruujemy. Nie bójmy się tego robić i nie marudźmy, że potem trzeba to sprzątać. Przecież uśmiech dziecka jest bezcenny.